Nasza koleżanka zdobyła Elbrus

16 Września br. Izabela Zatorska – nauczycielka wychowania fizycznego z ZSO w Krośnie wbiegła na najwyższą górę Europy – Elbrus (5642 m n.p.m.)

Elbrus( Błyszcząca Góra)-  to góra wulkaniczna na Kaukazie, najwyższa góra Rosji 5642m.n.p.m.

Od ponad 4 lat zdobycie tej góry było moim marzeniem. W ciągu mojego ponad dwu tygodniowego pobytu w górach Kaukazu udało mi się tego dokonać 2 razy. Po raz pierwszy po 6 dniowej aklimatyzacji 7.09. zdobyłam go turystycznie, a 16.09.2016r wzięłam udział w Elbrus Race – najtrudniejszym górskim biegu alpejskim na świecie. Dystans to 12km przy przewyższeniu  3242m. Elbrus to bardzo niebezpieczna góra, rocznie ginie tam od 15 do 30 osób.

Start w biegu był dla mnie spełnieniem mojego marzenia ,oraz podsumowaniem ponad 35-letniej profesjonalnej kariery sportowej. Podczas aklimatyzacji nie miałam większych problemów, już w pierwszym tygodniu treningowo z wys. 4150m.n.p.m zdobyliśmy Elbrus, skąd dane nam było podziwiać niesamowite widoki na cały Kaukaz po rosyjskiej i gruzińskiej stronie. Przejrzystość  powietrza ,niesamowita biel lodowca plus szczyty gór wyłaniające się z chmur, okryte promieniami słońca. To widok , który na długo zostanie w mojej pamięci.

Przez następne dni mieszkaliśmy na wys. 2400m, trenując do startu w wyższych partiach gór. ..Nagłe załamanie pogody ( mocny wiatr i niska temp.)spowodowało, że eliminacje do biegu odbywały się w bardzo trudnych warunkach. Trzeba było zmieścić się w czasie 2 godzin, biegnąc z wysokości 3700m.n.p.m na wys. 4800m.n.p.m…Czułam się bardzo dobrze, wygrałam kwalifikacje. Niestety podczas tego biegu eliminacyjnego nie zdążono na czas przenieść do góry moich ubrań do przebrania. Schodziłam ponad 2 godz. w mokrych rzeczach.

Na drugi dzień, pogoda załamała się całkowicie. Wiał jeszcze mocniejszy wiatr, a na szczycie temp. dochodziła do -30 stopni. Start do biegu został  przeniesiony o jeden dzień na 16.09. Ten dzień był dla mnie najsłabszym fizycznie dniem pobytu na Kaukazie. Zdawałam sobie sprawę, że jestem chora, dopasło mnie zapalenie krtani, miałam temperaturę i trudności z oddychaniem… Nie  wyobrażałam nawet  sobie, że mogę nie wziąć udziału w zawodach, przecież tyle osób mi kibicowało i trzymało za mnie kciuki. Nie przyznałam się do choroby, wiedziały  o niej tylko dwie najbliższe mi osoby z naszej grupy. Bałam się ,że organizator może nie dopuścić mnie do startu, a ja tak bardzo chciałam tam wybiec i zrealizować swoje marzenie.

Droga do mety przez skały wulkaniczne i lodowiec  na szczyt Elbrusa ,była dla mnie bardzo ciężka. Mogę powiedzieć ,że na koniec swojej sportowej kariery zafundowałam sobie wielkie wyzwanie, czyli takie małe „ GAMBATE” – w języku japońskim oznacza to, daj z siebie wszystko. Choroba, wysokość, rywalizacja i presja – to wszystko spowodowało że mój organizm niesamowicie się zbuntował.

Rosjanka która wygrała bieg, była bardzo dobrze przygotowana. Mieszka na stałe w górach na wys. 2000 m.n.pm. Bardzo często trenowała na trasie biegu, którą praktycznie znała na pamięć. Myślę, że nawet gdybym była zdrowa nie miałabym szans z nią rywalizować. Ostatecznie zajęłam drugie miejsce wśród kobiet i trzecie w klasyfikacji open. Wygrała niesamowita Rosjanka Oksana Stefaniszyna, która ustanowiła nowy rekord trasy 4h,6min,39”. Cieszę się ,że mogłam brać udział w tym dużym sportowym wydarzeniu…

Pamiętam ostatni trawers przed metą, już na wys. 5500m.n.p.m , był bardzo stromy i mocno pochylony po ukosie. Tam byłam już bardzo zmęczona, do mety zostało może 300 m, wypadł mi bidon z piciem i jak mała zabawka potoczył się w przepaść. Wiedziałam ,że ryzykuję, zsuwałam się ze stromego trawersu nie mając sił wbić kija w śnieg. Gdyby nie pomoc i asekuracja mojego kolegi Tomka Brzeskiego ( Mistrz Polski w skiturach), mogło być różnie…Najważniejsze , że po raz kolejny udało mi się pokonać swoje słabości i dotrzeć na szczyt. Pamiętam, że mimo totalnego zmęczenia, mimo przegranej rywalizacji byłam niesamowicie szczęśliwa…Marzenia się spełniają, trzeba tylko w to wierzyć i umieć o nie walczyć.

Iza Zatorska

GALERIA (wkrótce)