„Mimo wszystko warto jest wierzyć w to, że to co najlepsze dopiero przed nami”.
I znów koniec wakacji i początek nowego roku. Jak wszyscy uczniowie w Polsce społeczność kopernikańska rozpoczęła go 1. września. Zgodnie z tradycją rano odprawiona została msza święta w bazylice krośnieńskiej, a potem wszyscy zebraliśmy się na dziedzińcu szkoły, gdzie odbyła się część oficjalna. Uczniów, nauczycieli i rodziców powitali pan dyrektor Ryszard Józefczyk oraz przewodniczący Rady Rodziców Zespołu Szkół Ogólnokształcących pan Piotr Mazan. Całość uświetnił występ naszego chóru i solistki – Pauliny Hap. Po zakończeniu uroczystości klasy pierwsze gimnazjum i liceum, które w bieżącym roku są wyjątkowo liczne (jest ich aż dziesięć), zostały uwiecznione na pamiątkowych zdjęciach, a potem wszyscy rozeszli się do swoich klas na krótkie spotkania z wychowawcami.
Pierwszy dzwonek już za nami. Wypada więc życzyć wszystkim nauczycielom, wychowawcom, uczniom i pracownikom szkoły wielu radości. Oby te pozytywne emocje, poczucie dobrze wypełnionych obowiązków, wykorzystania szans i osiągnięcia sukcesu towarzyszyły nam jak najczęściej.
A na koniec krótki „przepis” na udany rok:
Bierzemy 12 miesięcy. Oczyszczamy je dokładnie z goryczy, chciwości, małostkowości i lęku. Po czym rozkrawamy każdy miesiąc na 30 lub 31 części tak, aby zapasu wystarczyło dokładnie na cały rok. Każdy dzień przyrządzamy osobno: z jednego kawałka pracy i dwóch kawałków pogody i humoru. Do tego dodajemy 3 duże łyżki nagromadzonego optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarenko ironii i odrobinę taktu. Następnie całą masę polewamy dokładnie dużą ilością miłości. Gotową potrawę przyozdabiamy bukietem uprzejmości i podajemy codziennie z radością i filiżanką dobrej, orzeźwiającej herbatki.
Zdjęcia z uroczystości można znaleźć w galerii.